Po tygodniu dojadania świątecznych słodkości zachciało mi się czegoś nowego, pachącego błogim odpoczynkiem oraz szczęściem. Wybór był prosty - drożdżowe. Niestety mimo moje doświadczenie w tej materii jest na tyle znikome, że ograniczam się dp jego zjadania. W sumie samodzielnie piekłam je może z 2 (słownie: dwa!) razy. Mimo tego, gdy przyszedł weekend chęci zmieniły się na zamiary. W piątek nastawiałam już swoje ciasto drożdżowe, by nazajutrz cieszyć się smakiem słynnych cinamon rolls. Które to bułeczki okazały się naprawdę prostym wypiekiem, zupełnie nie ma się co bać drożdżowego, ot co! :) W smaku przypominające moje niegdyś ulubione płatki śniadaniowe - Cini minis, ale o wiele, wiele lepsze. Cudowne, maślane drożdżowe z cynamonową skorupką i śmietankowym lukrem to było to czego potrzebowałam. :) Myślę, że do tych rollsów nie trzeba namawiać. :D
Zapraszam! *.*
Przepis na ok. 12 dużych rollsów
Składniki na ciasto drożdżowe:
3 szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki cukru
120ml mleka
100g masła
20g świeżych drożdży
3 żółtka
szczypta soli
ziarenka z 1/2 laski wanilii
Składniki na nadzienie:
4 łyżki cukru (najlepiej trzcinowego)
1 1/2 łyżki cynamonu
ewentualnie orzechy
Składniki na polewę:
50g twarożku śmietankowego
1/3 szlanki mleka w proszku (lub więcej)
1 szklanka cukru pudru
kropelka aromatu śmietankowego
1 łyżeczka soku z cytryny
1. Do ciepłego mleka dodać drożdże, sól oraz 1 łyżkę cukru.
2. Pomieszać, aż drożdże się rozpuszczą i odstawić do ciepłego miejsca na 15 minut.
3. Masło rozpuścić z pozostałym cukrem i wanilią, ostudzić.
4. Mąkę przesiać do miski, dodać żółtka, ostudzone masło i mieszać przy pomocy miksera - końcówki z hakiem.
5. Dodać wtedy drożdże i miksować do uzyskania gładkiej, gęstej masy.
6. Gdy ciasto nie będzie się kleić do miski można ugniatać je ręcznie przez ok. 4-5 minut. Natomiast jeśli będzie się kleiło można dosypać odrobinę mąki.
7. Uformowaną kulę zostawić do wyrośnięcia na 30 minut, a następnie wstawić do miski otłuszczonej olejem i włożyć do lodówki na noc.
8. Następnego dnia wyjąć ciasto, ugniatać chwilę ręcznie, po czym zostawić do wyrośnięcia na 20 minut.
9. Rozwałkować ciasto (można podzielić ciasto na 2 części) na obszerny prostokąt o grubości 6-7 mm, w razie potrzeby podsypać mąką.
10. Masło rozpuścić i ostudzić.
11. Polać 2-3 łyżkami rozpuszczonego masła ciasto, a na to posypać mieszanką cynamonu i cukru.
12. Zwinąć ciasto w rulon i przekrajać je na 5-centymetrowe kawałki.
13. Przełożyć rollsy na dużą blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
14. Zostawić je do wyrośnięcia na ok. 40 minut.
15. Pod oniec tego czasu rozgrzać piekarnik do 190 stopni i piec przez 15-20 minut do zarumienienia bułeczek.
16. W tym czasie zmiksować twarożek z mlekiem z proszku i cukrem, pod koniec dodając sok z cytryny, aby otrzymać bardzo gęsty lukier.
17. Rollsy wyjąć z piekarnika i studzić na kuchennej kratce.
18. Jeszcze ciepłe polać przygotowaną polewą i podawać lub przechowywać pod przykryciem do 2-3 dni./ ispiracja od Pass the Food
Smacznego!
* Przepis bierze udział w: Konkurs FOODMANIA
sklepu Owocowy raj
O mamo, chcę je<3
OdpowiedzUsuńZatem częstuj się! ;)
UsuńMuszę w końcu zrobić te rollsy te wyglądają wspaniale, super zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPolecam je, są wspaniałe. Właśnie jem już trzeciego. :)
UsuńMuszę w końcu takie zrobić!
OdpowiedzUsuńPyszne! I jakie ładne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńRobiłam je kiedyś! Są pyszne! ;) Ale nie zaszkodzi mi porwać takie Twoje dwa! ;)
OdpowiedzUsuńLubię takie drożdżowe zawijańce z cynamonem :) Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, a pierwsze ujęcie to zasługa Brata. :)
UsuńPięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńJaki piękny pieniek! <3
OdpowiedzUsuńO mamo, ale są niesamowite *o* ! Kocham rollsy, ale domowych jeszcze nigdy nie jadłam!
OdpowiedzUsuńWyglądają cudnie!
OdpowiedzUsuńSama kiedyś zrobiłam i musiałam powstrzymywać się by nie zjeść wszystkich ^^
Są naprawdę wciągające!
Czyli nie było się czego bać ;) Pięknie wyrosły!
OdpowiedzUsuńMnie namawiać nie musisz, pycha! :)
OdpowiedzUsuńI rollsy, i drewno urocze :)
OdpowiedzUsuń