A taki sernik zrobiłam na urodziny brata. Jako, że oboje uwielbiamy białą czekoladę powstał sernik z nią w roli głównej, zwieńczony pysznymi malinami. W trakcie imprezy został zjedzony do ostatniego kawałka i gościom bardzo przypadł do gustu. Zachęcam do wypróbowania tego przepisu, sernik jest obłędny w smaku i rozpływa się w ustach. Myślę, że większej rekomendacji od takiej miłośniczki serników nie potrzebujecie. : )
Zapraszam!
Zapraszam!
Składniki na spód:
200 g mąki
100 g masła
60 g cukru pudru
2 żółtka
1 łyżeczka śmietany 12%
szczypta soli
Składniki na masę:
500 g twarogu
250 g mascarpone
200 g białej czekolady
2 łyżki mleka
1 budyń śmietankowy
3/4 szklanki cukru
4 jajka
ekstrakt z wanilii
Składniki na wierzch:
200 g mascarpone
50 g białej czekolady
150 g malin
2 łyżki płatków migdałów
1. Zagnieść spód z podanych składników, aby powstało gładkie ciasto.
2. Formę o średnicy 22-24 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
3. Przełożyć na nią ciasto i schłodzić w lodówce przez 30 minut.
4. Piekarnik nastawić na 180 stopni.
5. Piec ciasto przez 15 minut, a następnie ostudzić.
6. Rozpuścić białą czekoladę w kąpieli wodnej z 2 łyżkami mleka i odstawić.
7. Zmiksować mascarpone z twarogiem na gładką masę.
8. Dodawać po jednym jajku, proszek budyniowy, ekstrakt, cukier.
9. Na końcu dodać białą czekoladę i delikatnie zmieszać.
10. Przelać masę na podpieczony spód i piec w rozgrzanym do 100 stopni piekarniku przez 1,5 godziny.
11. Ostudzić sernik, a następnie schłodzić w lodówce przez kilka godzin, najlepiej całą noc.
12. Rozpuścić czekoladę w kąpieli wodnej.
13. Dodać mascarpone i zmiksować.
14. Rozsmarować masę na wierzchu i bokach sernika, wierzch udekorować jeszcze malinami i boki obsypać płatkami migdałów.
Smacznego! : -)
Serniki to chyba Twoja mocna strona ^^
OdpowiedzUsuńTo samo chciałam napisać! Twoje serniki są boskie *.*
UsuńBardzo się cieszę, że mój blog jest kojarzony z sernikami. :-)
UsuńTak ma być!
Prezentuje się pięknie ! :D ja od 3 tygodni mam ochotę na malinki, a jakoś nie wpadają mi w ręce :)
OdpowiedzUsuńwygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńMaliny i biała czekolada to świetne połączenie, a w serniku to już w ogóle!
OdpowiedzUsuńPiękny! Poproszę kawałek! Albo i dwa;)
OdpowiedzUsuńJeeej jestem pod wrażeniem... wygląda przepysznie ;)
OdpowiedzUsuńMam pytanie, chyba inne owoce nie powinny za bardzo zmienić tego ciacha... pytam, gdyż nie mam dostępu do malin, ale np do czarnej porzeczki, agrestu, brzoskwiń, nektarynek... i mam taką ochotę wykorzystać dzisiejsze wolne i zrobić Twoje cudeńko ;)
Moim zdaniem dobrze komponowały by się z tym sernikiem jeszcze jagody i borówki, ale myślę, że ostatecznie inne owoce też dałyby radę. : )
UsuńDaj znać jak wyszło. :)
Pięknie wygląda! A połączenie białej czekolady i malin wydaje się idealne :)
OdpowiedzUsuń---
http://takeittasty.blogspot.com
http://facebook.com/takeittasty
Również uwielbiam białą czekoladę a w połączeniu z malina to już delicja!!
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym spróbowała kawałeczek..albo i dwa;-)
OdpowiedzUsuńWszystkie twoje serniki są fantastyczne! Ten chyba przebija wszystkie :D mniammi
OdpowiedzUsuńPożądam kawałka tych pyszności :-)
OdpowiedzUsuńrewelacyjnie wygląda
OdpowiedzUsuńSezon malinowy u Ciebie w pełni :). Sernik wygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuńSernik cudny:) mi się podoba wykończenie go migdałami. Dla mnie maliny idealnie grają z nimi:)
OdpowiedzUsuń