Gdy kończą się już truskawki, zaczyna się sezon na cudowne jagody. Uwielbiam te pyszne, drobne owoce, mają taki niezwykły urok w sobie. Nawet mozolne ich zbieranie nie stanowi dla mnie żadnego problemu, mogę siedzieć i cieprliwie zbierać. I zrobiłam z nich ciasto, które zauroczyło mnie na tym blogu, zrobiłam je więc po swojemu i był to strzał w dziesiątkę. Kokos i jagody pasują idealnie. Może nie prezentuje się wystrzałowo, ale bardzo mi smakowało, mimo, że jestem zwoleniczką 'mokrych' wypieków.
Zapraszam!
Składniki na ciasto: (tortownica 18cm)
250ml jagód
50ml syropu z czarnego bzu
80g wiórków kokosowych
120g mąki pszennej
80g masła
110g cukru
2 jajka
1 łyżka cukru z wanilią
2 łyżki syropu z czarnego bzu
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1. Piekarnik nagrzać do 170 stopni.
2. W garnuszku roztopić masło i ostudzić.
3. Zmiksować jajka z cukrem na jasną masę.
4. Dodać masło i syrop.
5. Przesiać mąkę z proszkiem do składników i połączyć z resztą składników.
6. Formę wyłożyć papierem do pieczenia.
7. Zmieszać jagody z syropem i przełożyć na dno formy.
8. Na to po łyżce nakładać ciasto, a następnie gdy przelejemy całość, wstawić do piekarnika na ok. 50 minut. (Do 'suchego patyczka')
9. Ostudzić ciasto i przełożyć na talerz, aby dno ciasta stanowiło teraz jego wierzch.
10. Posypać świeżymi jagodami lub posypać cukrem pudrem i podawać.
Smacznego! : )
Ale pysznie wygląda:)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam zbierać jagody tak jak Ty! Ale potem doczyścić ręce i...buzie od podjadania jest ciężko :)
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda przepysznie, pozdrawiam :).
OdpowiedzUsuńJa jagody uwielbiam, są zdecydowanymi faworytami wśród owoców lata, ale nie mogę powiedzieć, że są moimi ulubionymi, bo, jak pomyślę o malinach, brzoskwiniach, morelach...; D Po prostu nie umiem się zdecydować; D
OdpowiedzUsuńA ciacho dla mnie na pewno byłoby pyszne!
Nie wygląda wystrzałowo...? Wygląda ślicznie :))......moja galette to dopiero urodą nie grzeszy ale ważne że smakuje :))) Pozdrawiam <3
OdpowiedzUsuńWygląda przecudownie!
OdpowiedzUsuńI zapisuję przepis do wypróbowania :)
cudowne ciasto! z jagodami szczególnie dobrze komponuje się kokos :) może by tak kawałek dla mnie? do niedzielnej kawy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasta z jagodami :) a to wygląda rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńKoniecznie zapisuje przepis.
Pozdrawiam.
Ależ ono cudownie wygląda i jeszcze te kwiaty chabrowe... :))
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda, pełno fioletowych kuleczek :)
OdpowiedzUsuńciasto wygląda wysmienicie...ja dopiero wróciłam z urlopu,ale chetnie pobiegnę na ryneczek w poszukiwaniu kończących sie jagód-by wypróbować Twój przepis
OdpowiedzUsuń>buziaki<
Jagody się już u Ciebie kończą? :( U mnie jest ich w lesie jeszcze sporo. Zachęcam do wypróbowania tego ciasta. :)
UsuńFantastycznie urocze! <3
OdpowiedzUsuńHm, a może by takie z borówkami.. ślicznie wyszło :)
OdpowiedzUsuńStrasznie mi wstyd bo nie zdążyłam na konkurs, ale służbowy wyjazd itp itd. Następnym razem się poprawię, bo mam nadzieję, że będą jakieś następne razy?. Ciasto smakowite i piekne. :)
OdpowiedzUsuńwygląda kusząco, zapisze przepis:)
OdpowiedzUsuńo mamooo... ile borówek! <3 to jest raj a nie ciasto :D
OdpowiedzUsuńPyszne i tak pięknie podane:)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie ! Kokos i jagody wydają mi się świetnym połączeniem ! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis, ciasto wygląda fantastycznie!
OdpowiedzUsuń