Zupełnie inny rodzaj sernika, nie dość, że w małej wersji, to jeszcze z użyciem ricotty zamiast klasycznego twarogu.
Skąd pomysł?
W moim przypadku było to po prostu wykorzystanie zawartości lodówki, gdzie leżał ten właśnie serek. Szczerze nie wiedziałam do czego go użyć, nie miałam z nim doświadczenia, a znałam tylko wytrawne zastosowania ricotty. Posmakowałam i stwierdziłam, że dobrze pasowałby w serniku. Ale 250g? To zdecydowanie za mało na blaszkę ciasta, więc będą małe serniczki.
Skąd pomysł?
W moim przypadku było to po prostu wykorzystanie zawartości lodówki, gdzie leżał ten właśnie serek. Szczerze nie wiedziałam do czego go użyć, nie miałam z nim doświadczenia, a znałam tylko wytrawne zastosowania ricotty. Posmakowałam i stwierdziłam, że dobrze pasowałby w serniku. Ale 250g? To zdecydowanie za mało na blaszkę ciasta, więc będą małe serniczki.
Zapraszam!
Składniki na serniczki: (4 kokilki)
250g ricotty
3 łyżki brązowego cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 łyżeczka esencji waniliowej
1 łyżka skrobi ziemniaczanej
2 łyżki płatków migdałowych
1 jajko
40 ml śmietanki
1. Wymieszać ricottę ze wszystkimi składnikami oprócz migdałów i jajka.
2. Oddzielić żółtko od białka.
3. Żółtko zmieszać z masą.
4. Posiekać płatki migdałowe i zmieszać w serową masę.
5. Białko ubić na sztywno i dodać delikatnie do ciasta.
6. Posmarować kokilki olejem, obtoczyć w mące.
7. Piec w rozgrzanym do 150 stopni piekarniku przez 35 minut.
8. Schłodzić i podawać.
Smacznego!
Z ricotty to ja jeszcze nie robiłam... pozdrawiam Marteczko:)
OdpowiedzUsuńJa z ricotty też jeszcze nie robiłam ale w to w sumie mój ulubiony serek więc szybko to nadrobię :D Wyglądają mega uroczo !
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, z ricottą musiały być pyszne :) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł - ja lubię serniki na ricotcie, są takie delikatne...
OdpowiedzUsuńtakiego sernika a raczej sejrniczka jeszcze nie robiłem - jak widać pomysły rodzą się w lodówce. Trzeba będzie do niej częściej zaglądać - dziękuje za przepis :)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo. : - ) Pomysł był spontaniczny, ale chętnie powtórzę go, bo bardzo mi się spodobało to odkrycie.
UsuńCoś dla mnie - kocham serniki pod każdą postacią :)
OdpowiedzUsuńWyglądają pycha!
OdpowiedzUsuń