Puff, jak gorąco! Najwyższa pora na coś dobrego na ochłodę? :) Póki co jeszcze na własnej skórze nie doświadczyłam największych upałów. Mieszkanie na Północy, wyjazd na Półwysep, kąpiele w morzu i windsurfing złagodziły odczuwanie niemiłosiernego skwaru. Ale lepiej dmuchać na zimne, zwłaszcza, że obecna pogoda ma się jeszcze utrzymać przez najbliższe tygodnie. Piekarnik póki co zostaje w cieniu, a jedyna moja działalność kuchenna ogranicza się do miksowania koktajli i shake'ów oraz przygotowywania lodowych deserów, chociaż i ciasta bez pieczenia z powodzeniem pojawiają się na stole. Póki co, z utęsknieniem czekając na dogodne do pieczenia warunki przygotowuję kolejny smak mlecznego shake'a - Oreo. Znając moją sympatię do wszystkiego co związane z tymi ciastkami, była to po prostu naturalna kolej rzeczy. :D Shake mnie nie zawiódł - jest aksamitny, puszysty, ciasteczkowy i mleczny, więc idealnie nadaje się do wypicia, gdy żar leje się z nieba i nie ma ochoty na nic innego jak zimny napój lub lody. Śmietankowa pierzynka i czekoladowy sos na jego wierzchu jedynie uzupełniają pełnię szczęścia i tworzą z niego rasowy deser. Bardzo polecam, jako przyjemną alternatywę od licznych lodów i owocowych koktajli. :)
Zapraszam! *.*
Składniki na 2 porcje:6 ciasteczek Oreo
3/4 szklanki mleka
1 1/2 szklanki lodów śmietankowych (lub czekoladowych)
2 łyżki mleka w proszku
Składniki na wierzch:
150 ml śmietany kremówki
1 łyżka cukru pudru
2 ciastka Oreo
Składniki na sos czekoladowy: (opcjonalnie)
2 łyżki kakao
1 łyżka wrzątku
3 łyżki cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 łyżeczka masła
1. Ciasteczka Oreo pokroić na mniejsze kawałki i wraz z połową mleka przełożyć do kielicha blendera i zmiksować.
2. Następnie dodać lody, pozostałe mleko oraz mleko w proszku i dalej miksować, do uzyskania gęstej i puszystej konsystencji.
3. Śmietanę kremówkę ubić razem z cukrem pudrem na sztywny krem.
4. Shake'i przełożyć do szklanek, a śmietanę do cukierniczej szprycy lub rękawa.
5. Dekorować śmietanką wierzch shake'ów.
6. W kąpieli wodnej podgrzewać wodę z cukrem, kakao i masłem.
7. Mieszać masę, aby uzyskać gładką konsystencję polewy.
8. Gdy zacznie wyraźnie gęstnieć zdjąć z kąpieli i zostawić, aż lekko ostygnie.
9. Przy pomocy łyżeczki dekorować polewą shake'i.
10. Podawać od razu lub po schłodzeniu w lodówce.
Wygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuńWypiłbym wszystkie słoiki! :D
OdpowiedzUsuńBoże, Twoje zdjęcia i cudowne słodkości są zawsze idealne :D
OdpowiedzUsuńDDDaaaajjjj miiii<333
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie:-)
OdpowiedzUsuńJest bardzo apetyczny,z wyglądu kusi do posmakowania;)
OdpowiedzUsuńSłoiczki cudne. Przepis też, wiadomo! :))
OdpowiedzUsuńo nie! ale bym teraz to wypiła!
OdpowiedzUsuńBardzo smakowity i pięknie podany deser :)
OdpowiedzUsuńZ takim milkshakem żaden upał nie byłby mi straszny :D
OdpowiedzUsuńDokładnie, właśnie w upalne dni smakuje wyjątkowo! :D
UsuńU mnie Oreo czeka dokładnie na to samo ;-)
OdpowiedzUsuńBędzie z pewnością pysznie! :)
UsuńMniam, chętnie bym spróbowała :D
OdpowiedzUsuńWypasiony milkshake:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam oreo! :)
OdpowiedzUsuń