Ach.. jaka dziwna sprawa, że już tyle czasu jesieni minęło, a na moim blogu się żaden przepis z jabłkami nie pojawił. Ale mam dobre wyjaśnienie - codziennie jem ich kilka na surowo i to w tej postaci kuszą mnie najbardziej.
Ciasta z jabłkami też bardzo lubię, ale zawsze kręg zawężał się do różnego rodzaju szarlotek. Jednak wcale nie musi tak być i choć szarlotki to najpyszniejsza jesienna klasyka, można spróbować upiec sernik z ich dodatkiem. Efekt - świetny po prostu! Kruchy spód, bardzo kremowa masa serowa i warstwa jabłek w karmelu. Kwintesencja jesieni. :)
Zapraszam!
Składniki na ciasto kruche:
2 żółtka
1,5 szklanki mąki krupczatki
120 g masła
1/2 szklanki cukru
Składniki na masę serową:
400 g twarogu sernikowego
1//2 szklanki mleka
2 jajka
3 łyżki proszku budyniowego
1/3 szklanki mleczka skondensowanego słodzonego
1/2 szklanki cukru
1 łyżeczka skórki z cytryny
1 łyżka soku z cytryny
Składniki na karmelizowane jabłka:
2-3 średnie jabłka (najlepiej szara reneta)
3 łyżki cukru
1 łyżka cukru trzcinowego
1 łyżka masła
1 łyżka śmietany 30%
1. Zagnieść ciasto kruche z podanych składników ( w razie gdy będzie zbyt sypkie dodać 1 łyżkę wody)
2. Formę do ciasta o średnicy 18-20 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
3. Przełożyć na nią ciasto (dno i boki).
4. Schłodzić w lodówce na czas przygotowywania masy serowej.
5. Piekarnik rozgrzać do 160 stopni.
6. Zmiksować twaróg z cukrem, dodawać po jednym jajku, mieszając tylko do połączenia składników.
7. Dodać mleczko skondensowane, skórkę i sok cytrynowy i budyń.
8. Przelać masę do formy z ciastem.
9. Piec przez godzinę i 10 minut, a następnie zostawić do wystudzenia.
10. Schłodzić w lodówce najlepiej przez całą noc.
11. Jabłka obrać i pokroić na średniej wielkości plasterki, skropić sokiem z cytryny, aby nie zmieniły koloru.
12. Na suchą patelnię przełożyć cukier, nastawić na średni ogień i poczekać aż zmieni się w karmel.
13. Wtedy dodać masło i wyłączyć ogień.
14. Dodać śmietankę i wymieszać do uzyskania gęstej, gładkiej konsystencji.
15. Przełożyć na patelnię jabłka i karmelizować, aż pokryją się karmelem.
16. Dekorować plasterkami jabłek wierzch sernika, można polać pozostałym karmelem ciasto.
17. Ostudzić i podawać.
Smacznego!
ja też wolę jabłka w czystej postaci, ale kawałeczka Twojego sernika na pewno bym nie odmówiła :) wygląda bosko!
OdpowiedzUsuńten talerzyk jest prześliczny! mogę zapytać gdzie go zdobyłaś? :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie pomogę, bo talerzyk jest od Babci.. :c
UsuńEwentualnie spytam i dam znać.
Mam ten sam problem jabłkowy, nim cos wykombinuję ,wszystkie ladują w moim brzuchu ;)
OdpowiedzUsuńCudnie jesienny:)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie i na pewno jest pyszny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie na bloga :)
Jaki wysoki! Daj mi kawałek tego cuda!
OdpowiedzUsuńWspaniały sernik!
OdpowiedzUsuńCudo!! *_*
OdpowiedzUsuńo mamo.. ale to ciacho wygląda!! Wow... szczerze przyznam, że mam na niego wielką ochotę.. wyszło idealnie!
OdpowiedzUsuńChyba nie muszę mówić, że jest obłędny :D
OdpowiedzUsuńWygląda obłednie :) zapisuje na listę do zrobienia :)
OdpowiedzUsuńwspaniały!
OdpowiedzUsuńOsobiście uwielbiam serniki !
OdpowiedzUsuńZjem każdy - a zdjęcia Twojego bardzo zachęcają ;)
Wygląda naprawdę kusząco:) pomijając fakt kaloryczności nie pozostawia wątpliwości, że jest warty grzechu:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOj tam zaraz kaloryczność. :)
UsuńTakich serników nie wolno sobie odmawiać. :D