W tym roku jakoś wyjątkowo ciężko mi było się pożegnać z latem...letnimi owocami, słońcem, kwiatami we włosach, więc gdy dostałam jeszcze kubełek malin i śliwek z działki od Mamy nie wahałam się, aby przedłużyć sobie jeszcze lato na talerzu. Dzisiaj nawet kiedy byłam na spacerze było naprawdę przyjemnie, więc miejmy nadzieję, że to dobra aura będzie się utrzymywała jak najdłużej się da, bo zimę bardzo źle znoszę. :c A więc jest słoneczny koktajl, dobra dawka energii i witamin na dłuuugi dzień, a przy tym jaki pyszny! :)
Zapraszam!
Składniki na (1-2 porcje)
1 szklanka malin
garść śliwek
3/4 szlanki maślanki
1 banan
2 łyżki syropu klonowego (ewentulanie miodu)
1. Banana obrać ze skórki i pokroić na mniejsze kawałki.
2. Pokroić również śliwki, dodać wraz z bananem i malinami do miski blendera i zmiksować.
3. Dodać maślankę i syrop klonowy.
4. Przelewać do szklanek, ozdobić resztą owoców.
5. Podawać schłodzony.
Smacznego!
Nie chcę zimy :c
OdpowiedzUsuńPorywam ten koktajl!
cudownie go podałaś! od razu mi się cieplej zrobiło na sam widok :)
OdpowiedzUsuńAch, gdzie te maliny... :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor! No i bardzo ładnie podany: )
OdpowiedzUsuńPięknie podany! :)
OdpowiedzUsuńPóźnego lata, nieźle :D
OdpowiedzUsuńFajny koktajl :)
Uwielbiam koktajle, wszystkie:) Ja dobrze, że zamroziłam trochę owoców.
OdpowiedzUsuńale cudownie zobaczyć tyle kolorków jesienią :) wiele bym oddała za te owoce!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę malin i takiego pięknego koktajlu, aż nabrałam ochoty i bede jakiś sobie robić :))
OdpowiedzUsuń