W końcu w moim warzywniaku truskawki osiągnęły magiczną cenę 3,50 zł/kg, więc nadeszła najwyższa pora zacząć na dobre eksplorować te dorodne, czerwone owoce. :) Zdaję sobie sprawę, że jestem w znacznej mniejszości, ale zaliczam się do tych, którzy z dżemów bardziej nawet od malinowego przepadają z tym z truskawek. Najbardziej lubię taki z kawałkami jędrnych owoców, nie rozgotowany, gęsty i nienachalnie słodki. Według mnie idealny dżem na wszelkiego rodzaju naleśniki, do twarożku, na chałkę, do ciast, ja nawet czasem polewam podgrzanym dżemem lody, ponieważ po prostu uwielbiam. <3 Ale dla mojej rodziny truskawkowy dżem jest po prostu zwyczajny (</3), więc na jak wypatrzyłam pomysł aby do dżemu dodać moją ukochaną białą czekoladę to wiedziałam czym ich zaskoczę. Dżem jest po prostu obłędny i tyle. Idealnie słodki, gęsty, a dodatkowo ma taki przepięknie czerwony kolor. Polecam tu użycie laski wanilii, która idealnie podkręci aromat, a dzięki cukrowi żelującemu, w którym zawarte są pektyny dżem nam nie spleśnieje i będzie się świetnie smarował. :)
A tak poza tym to pierwszy blogowy plener zaliczony!
Zapraszam!
1,5 kg truskawek
350 g cukru
150 g białej czekolady
ziarenka z 1/2 laski wanilii
1 łyżeczka soku z cytryny
1 opakowanie cukru żelującego (70 g)
1. Truskawki pokroić w ćwiartkę, zasypać cukrem i odstawić.
2. Po godzinie wstawić truskawki na średni ogień, zagotować.
3. Czekoladę pokroić w mniejszą kostkę i dodać do garnka.
4. Pomieszać truskawki z czekoladą, aby dokładnie się rozpuściła.
5. Dodać ziarenka z wanilii, cukier żelujący i cytrynę.
6. Pomieszać dokładnie, aby się nie przypaliły i owoce puściły sok oraz zgęstniały.
7. Ponownie zagotować truskawki i gorące owoce przelewać przy pomocy lejka do wyparzonych słoików.
8. Wytrzeć od razu czystym papierem brzegi słoika i od razu energicznie zakręcić (jak najmocniej się da!).
9. Po paru minutach gdy lekko przestygną obrócić słoiczki do góry dnem, aby się 'zassały'.
10. Następnie, jeśli są to słoiczki z 'klipsem' docisnąć go, aby uniknąć ewentualnej pleśni (chociaż cukier żelujący i tak działa przeciwko pleśni).
11. Przechowywać w spiżarni przez maksymalnie 2 lata, a otwarty dżem przechowywać w lodówce do 2 tygodni. /Inpiracja od I adore cinnamon
Smacznego! *.*
ja dziś robiłam dżem truskawkowy z kwiatami czarnego bzu, też ciekawy smak, polecam; podobnie jak Ty uwielbiam "pakować" dżem w takie małe, urocze słoiczki:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam dżem truskawkowy z białą czekoladą. Koniecznie muszę go jeszcze raz zrobić w tym roku, bo już zapasy z zeszłego dawno zostały zjedzone...; D
OdpowiedzUsuńA ja nie jadłam jeszcze takiego dżemu,ale bardzo mnie kusi ten przepis:)
OdpowiedzUsuńZ białą czekoladą? No, no, brzmi pysznie! :)
OdpowiedzUsuńJaki musi być pyszny ten dżem z czekoladą :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł!
OdpowiedzUsuńJa zrobiłam już "zwykły" dżem truskawkowy :)
No tak, już pora na przetwory :D
OdpowiedzUsuńale śliczne etykiety
OdpowiedzUsuń